rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi jerzyp1956 z miasteczka Gniezno. Mam przejechane 118400.64 kilometrów w tym 3863.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.93 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 128800 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(51)

Moje rowery

Kellys 55590 km

Trek Domane Al 3 6982 km

ARKUS 16841 km

Kross 24161 km

Wilier La Triestina 14856 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 144.02km
Teren 60.00km
Czas 07:02
V_AVG 20.48km/h
Sprzęt ARKUS
Aktywność Jazda na rowerze

Poznań-Malta,Dziewicza Góra

Środa, 17 października 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 8

Dziś umówiłem się z Marcin GT na wycieczkę rowerową,pogoda dopisała i rano wyruszyliśmy w drogę. Do Wierzyc nowym asfaltem a potem cały czas terenem przez Park Krajobrazowy Promno j. Swarzędzkie aż na Maltę.Powrót przez Wierzonkę ,Tuczno Krześlice,Lednogórę i do Gniezna.

Oto nowy rower-seniora

Komentarze

tomek80 | 19:15 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Patrzę i nie dowierzam czy mnie oczy nie mylą czy pan Jurek ma nowy rowerek :)Co to za zmiana ?

mateuszp1999 | 16:33 czwartek, 18 października 2012 | linkuj No to nasze rowery to teraz "bracia" są :D

jerzyp1956 | 20:23 środa, 17 października 2012 | linkuj Dziś w terenie zrobiliśmy sporo km i było super ,bo jazda po asfalcie robi się nudna nawet niebezpieczna; masz rację.

grigor86 | 20:14 środa, 17 października 2012 | linkuj Niestety jak Pan Panie Jurku się dowiedział z telefonu, byłem w pracy...ja pracuję do 16, lu do 18 dlatego w tygodniu to pozostają mi tylko nocne wypady. Fajny ten Kross i nawet podobny kolorystycznie do mojego Felta :-) Teraz to w końcu zażyje Pan prawdziwej jazdy w terenie, a nie ino po tym nudnym asfalcie, gdzie hałas, monotonia, tiry i inne nieprzyjemności....

jerzyp1956 | 19:25 środa, 17 października 2012 | linkuj sebekfireman trudno było mi się przekonać do takiego roweru ale teraz nie żałuję ,po terenie śmiga się super.

sebekfireman | 19:16 środa, 17 października 2012 | linkuj Ale sobie konkretną wycieczkę zrobiliście. Oglądam zdjęcia i się zastanawiam czyj to ten biały rower... myślę sobie jechali przez Wierzonkę to pewno Grigor dołączył, a tu dalej czytam... i niespodzianka. Ale maszynę sobie Pan sprawił - teraz po terenie można śmigać na całego... piach i błoto już nie straszne :)

jerzyp1956 | 19:12 środa, 17 października 2012 | linkuj Ładne masz tereny do śmigania rowerkiem.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!